Yerba mate można parzyć na wiele sposobów. Inaczej przygotowuje się yerba mate w Argentynie i Brazylii, inaczej w Paragwaju, inaczej na Bliskim Wschodzie, podobnie jak nie ma jednego właściwego sposobu parzenia kawy czy herbaty. Najczęściej mate przygotowuje się i pije w tykwie, choć można wykorzystać również naczynia drewniane, ceramiczne i z innych materiałów. Niezbędna jest bombilla, przez którą pije się napar.
Najprostszy sposób przygotowania yerba mate jest następujący:Głównie w celu uniknięcia tych niedogodności powstały złożone rytuały przygotowania naparu. Oto jeden z nich:
Tykwa jest wypełniana suszem (yerbą) w 1/2 do 3/4 objętości. Następnie można dodać zioła, ze względów smakowych lub zdrowotnych. Zwyczaj jest szczególnie popularny w Paragwaju, gdzie ludzie kupują zioła od miejscowych zielarzy (yuyera) i traktują yerba mate jako bazę dla ziołowych naparów. Po odpowiednim wypełnieniu, otwór w naczyniu przykrywamy dłonią, odwracamy naczynie do góry dnem i wstrząsamy krótko, ale energicznie, stopniowo zmniejszając siłę. W tej odwróconej pozycji najdrobniejsze cząsteczki liści przesuwają się w kierunku dłoni przygotowującego. Następnie delikatnie odwracamy mate na bok, tak by otwór był lekko powyżej podstawy, jednocześnie bardzo łagodnie potrząsamy od ścianki do ścianki. Gdy ziele ułoży się na bocznej ściance, odwracamy naczynie do normalnej pozycji, starając się, aby jak najmniej liści się obsypało i jak najwięcej drobnych fragmentów (pyłu) zostało u góry. Cały zabieg ma na celu odsunięcie najdrobniejszych fragmentów jak najdalej od wlotu bombilli. Z każdym łykiem drobniejsze fragmenty będą przesuwać się w kierunku bombilli, jednak większe części liści i łodygi, znajdujące się na dole naczynia, zatrzymają większość z nich, działając jak filtr. Odpowiednie ułożenie liści na boku naczynia zapobiega wciąganiu drobnego pyłu, zapychaniu się bombilli i sprawia, że aromat utrzymuje się przy kolejnych napełnieniach.
Teraz jest odpowiedni moment na włożenie bombilli. Część osób woli najpierw nalać wody a część włożyć bombille. Łagodne wlewamy zimną wodę (o temperaturze pokojowej) w pustą przestrzeń w tykwie, prawie po sam brzeg naczynia, a następnie czekamy na wchłonięcie wody przez yerbę. Namoczenie suszu pozwala przygotowującemu na delikatne uformowanie kopczyka yerby filtrującym końcem bombilli, przez co jest on bardzo trwały. Sucha yerba pozwala na łatwiejsze włożenie bombilli, choć trzeba bardziej uważać, aby nie naruszyć ułożenia suszu. Bombille wkładamy w puste miejsce, aż do samego dna naczynia, zatykając kciukiem górny koniec.
Jeśli bombilla była włożona w suche yerba mate, należy pierwszy raz zalać je zimną wodą (jak powyżej) i poczekać aż susz całkowicie ją wchłonie (trwa to przeważnie nie więcej niż 2-3 minuty). Pierwsze potraktowanie suszu zimną wodą, przed zalaniem ciepłą, jest istotne, ponieważ chroni przed rozkładem wartości odżywczych oraz zbyt szybkim uwalnianiem aromatu. Można teraz delikatnie wlać ciepłą wodę (70–80 °C) w wolną przestrzeń, naprzeciwko yerba (na bombille). Nalewamy wodę prawie do pełna, dbając, aby sam szczyt kopczyka pozostał suchy. Po dodaniu ciepłej wody yerba mate jest gotowa do picia. Ciepła woda może być dolewana wielokrotnie, aż uznamy, że yerba jest zbyt wypłukana (lavado) i straciła smak. Gdy to nastąpi, kopiec yerba może zostać przesunięty z jednej strony tykwy na drugi, pozwalając na dolewanie wody z drugiej strony. Regeneruje to mate na kolejne dolania (reformar o mate).
Niektórzy dodają cukier lub miód, otrzymując mate dulce (słodkie mate), w przeciwieństwie do niesłodzonego mate amargo (gorzkie mate). Uważa się, że słodzone mate źle wpływa na naczynie wykonane z tykwy czy drewna, dlatego często przeznacza się na nie osobne naczynia. Do słodzenia idelanie nadają się suszone liście stewii, rośliny która podobnie jak yerba mate pochodzi z Paragwaju. Stewia to naturalny słodzik - nie zawiera cukru i nie wpływa negatywnie na naczynie. Dawniej słodzone mate uważano za odpowiednie jedynie dla kobiet i dzieci, dziś to przekonanie zanika.
Cała ceremonia jest dosyć złożona, ale nie trzeba odtwarzać jej wiernie. Można wybrać sobie poszczególne elementy według uznania.
Pomocne w unikaniu zapychania bombilli jest:Pewne kontrowersje wzbudza temperatura wody. Niektórzy zawsze przy przygotowaniu mate używają termometru, aby upewnić się, że woda ma 70-80 °C. Choć nie potrzeba tu aptekarskiej dokładności - generalną zasadą jest jedynie, żeby woda nie była wrząca. Dokładną temperaturę najlepiej dobrać do swoich upodobań. Termometr jest przydatny szczególnie na początku, gdy brakuje odpowiedniego wyczucia, ale nie jest niezbędny. Yerba mate zalana zbyt gorącą wodą jest gorzka, zbyt mocna. Dodatkowo, gdy używamy prawie wrzącej wody to trzeba chwilę odczekać, zanim zacznie się pić, aby się nie oparzyć. Używając chłodniejszej wody można pić prawie od razu po zalaniu, jak tylko napar zyska pożądaną moc.
Dla osób rozpoczynających picie yerba mate, tradycyjnie przygotowany napar może być zbyt gorzki. Na początek najlepiej kupić yerba mate o łagodnym smaku (suave, mild) i wsypywać mniejsza ilość suszu do naczynia (1/4 do 1/2 objętości). W razie potrzeby można też napar osłodzić.